Post dedykuję Fasoli i Marii - było fantastycznie i bardzo kulinarnie!
Założenie grilla było jedno - na bogato i smacznie. Dlatego wydałyśmy chyba fortunę na jedzenie. Ale bardzo się opłaciło bo w sumie obiad składał się z 5 części a deser z 3. Z resztą - sami zobaczcie :)
Obiad:
- grillowana pierś z kurczaka lub indyka z ziołami ( w zależności co się komu trafiło ^^)
- bagietka z masłem czosnkowym
- sałatka z sałaty, pomidorków koktajlowych, kaparów, sera fety i oliwy
- szaszłyki warzywne : z cukinią, pieczarkami, papryką
- szaszłyki z warzywami i mięsem
Deser:
- tarta serowo-brzoskwiniowa Marii (DEBIUT KUCHENNY!!! - naprawdę pycha!)
- banany pieczone z czekoladą
- połówki jabłka wydrążone, z serkiem waniliowym i dżemem wiśniowym
Niestety zdjęć deserów nie posiadam z powodu braku baterii w aparacie ^^ Ale musicie mi wierzyć na słowo, że był naprawdę cudowny, szczególnie tarta Marii :)
kobiety przy grillu ^^ |
musztarda Diżą! |
3 komentarze:
Ale Wam było fajnie babeczki! :)
Super! Smakowicie to wszystko wygladalo!
to prawda - było świetnie! tym bardziej, że długo się nie widziałyśmy. w dodatku pogoda była cudowna także polecam gorąco podobne inicjatywy ;)
Prześlij komentarz