Mówiąc szczerze - okładka niespecjalna. Za to środek - fascynujący! Potem podeszłam do tego samego regału i znalazłam jeszcze jedną ciekawą książkę tej samej autorki - "Nigella ekspresowo". Tym razem przetłumaczoną na polski. Również bardzo przypadła mi do gustu, dlatego postanowiłam, że wezmę obie.
Nigellę Lawson widziałam już wcześniej w telewizji ale, co ważniejsze dla tego postu, znalazłam kiedyś zupełnie przypadkiem w internecie przepis na lody z owocami granatu. Byłam bardzo zaskoczona, po przeczytaniu receptury, że to takie łatwe. Jaki to ma związek z książkami, które kupiłam? Ten przepis na lody znajdował się w tej książce! Nie zauważyłam tego - dopiero po dokładnym przeglądaniu książki w domu.
Tak więc postanowiłam zrobić te lody - jednak z małymi zmianami. Zamiast owocu granatu dałam czerwoną porzeczkę, którą akurat miałam w domu. Eksperyment wypadł bardzo pomyślnie i przypadł całej mojej rodzinie do gustu. Pyszności!
ilość porcji : około 8-10 kulek
- 400g śmietany 36%
- 175g cukru-pudru
- sok z 1 limonki
- około 300g czerwonej porzeczki
Wyciśnij sok z limonki. Zmiksuj śmietanę, cukier-puder, sok z limonki i czerwoną porzeczkę. Część owoców zostaw do przystrojenia deseru. Masę włóż do hermetycznego pojemnika, zamknij i włóż na noc do zamrażarki. Przed podaniem wyjmij koło 30 minut wcześniej, żeby lody łatwiej dały się nakładać. Podawaj z owocami porzeczki.
Notka:
1. przepis oryginalny znajdziesz na stronie : www.nigellalawson.pl
2. to bardzo dobry sposób na lody własnej produkcji, bez użycia specjalnej maszyny do robienia lodów i (co najważniejsze!) bez dodatkowych "E"
4 komentarze:
fantastycznie się prezentują!
cudny kolor, cudne lody i takie pyszne:)
och, jak wakacyjnie!
prawdziwe lody na lato.
wyglądają pysznie! a co najważniejsze bez dodatku jaj i bez konieczności posiadania maszyny :)
Prześlij komentarz