ilość porcji: w zależności od wielkości placków, mi wyszło koło 40szt średniej wielkości
- 2 szklanki mąki
- 1,5 szklanki mleka
- 2 jajka
- pół łyżeczki soli
- 2 duże kwaśne jabłka (ja użyłam antonówek)
- cynamon
- cukier-puder
- 2 łyżki cukru
- olej
Mąkę, sól, jajka i mleko zmiksuj. Gdy składniki się połączą wlej 3 łyżki oleju. Znów zmiksuj i odstaw ciasto na 15 minut. W tym czasie obierz jabłka, pokrój w kostkę, dodaj cynamon (według uznania) i cukier. Następnie (gdy ciasto już odpocznie 15 minut), dodaj jabłka, wymieszaj ciasto. Rozgrzej dobrze patelnię z olejem i nakładaj ciasto. Smaż na średnim ogniu i przekładaj na papier, żeby odsączyć olej. Potem na talerz. Podawaj z cukrem-pudrem.
Notka:
1. uważaj na placki, bo mogą się szybko przypalić
2. dolewaj systematycznie oleju, ale bez przesady
Z placków wycięłam serduszka foremką do ciasteczek. Na koniec piosenka, która ostatnio ciągle mi chodzi po głowie. Uważam, że jest naprawdę śliczna, chyba się ze mną zgodzicie? :)