poniedziałek, 25 kwietnia 2011

śmigusowy mazurek

Słowo dyngus wywodzone jest od niemieckiego słowa dingen, co oznacza "wykupywać się".

Dyngus po słowiańsku nazywał się włóczebny. Wywodzi się go od wiosennego zwyczaju składania wzajemnych wizyt u znajomych i rodziny połączonych ze zwyczajowym poczęstunkiem, a także i podarunkiem, zaopatrzeniem w żywność na drogę. 
Wizytom towarzyszyły śpiewy o charakterze ludowym i religijnym. Dyngus dla uboższych, nie mających bogatych znajomych, stał się sposobem na wzbogacenie jadłospisu i okazją pokosztowania niecodziennych dań. Włóczebnicy mieli przynosić szczęście, a jeśli nie zostali należycie za tę usługę wynagrodzeni smakołykami i jajkami, robili gospodarzom różne nieprzyjemne psikusy (co dla skąpych gospodarzy było pierwszym dowodem pecha).
źródło : Wikipedia


Pomyślałam, że skoro na pewno większość z nas dziś wybiera się do przyjaciół czy rodziny, warto ze sobą zabrać mały prezencik :) Dlatego przygotowałam bardzo szybkiego i prostego mazurka.


 

Tortownicę wysmaruj margaryną i obsyp bułką tartą (także boki). Przygotuj ciasto lub wyjmij je z lodówki jeśli było zrobione wcześniej i poczekaj aż zrobi się miękkie. Urwij kawałek ciasta i połóż na foremce. Rozgnieć palcami, żeby było w miarę cienkie, ponieważ jeszcze urośnie. Uformuj dość wysokie boki, żeby można było włożyć tam masę kajmakową.
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni. Widelcem nakłuj ciasto, żeby nie wyrosło za duże i wsadź na 10-15 minut, żeby się zarumieniło. Wyjmij, schłodź. Na ostudzone ciasto wyjmij masę kajmakową i wygładź na górze. Możesz namalować na mazurku jakiś wzorek używając bakalii i pisaków cukrowych. 
Ja narysowałam kurczaka z baziami i pisankami :)

Notka:
1. jeśli ciasto urosło za bardzo, weź widelec i przygnieć ciasto od razu po wyjęciu z piekarnika
2.dobrze będzie, jeśli użyjesz tortownicy do tarty. ma bardzo ładne brzegi (tak ja ta, której ja użyłam) i jest bardziej efektowna
3. do masy kajmakowej możesz dodać bakalie - wtedy mazurek będzie bogatszy i smaczniejszy :)
4. zamiast gotowej masy kajmakowej możesz zrobić własną - kup w puszce mleko kondensowane SŁODZONE (uwaga! są też niesłodzone dlatego trzeba uważać), włóż do garnka z zimną wodą i gotuj przez 2h (gdy zacznie się gotować zmniejsz ogień na mały i od tego momentu odlicz 2h). wyjdzie dokładnie taka sama masa kajmakowa :)

P.S
polecam także inne wielkanocne smakołyki:
florentynki owsiano - bakaliowe
tort orzechowy
magnoliowe ciasteczka z marmoladą



a to mój projekt mazurka z "magicznego zeszytu", o który, jeszcze na pewno napiszę :)











5 komentarzy:

macierzanka pisze...

Jak ja lubię wszystkie święta! Tyle pysznych ciasteczek, a to Twoje po prostu śliczne! Pozdrawiam!

Niebieska Pistacja pisze...

śliczny mazurek!

http://niebieskapistacja.blox.pl/html

Karmel-itka pisze...

jaki piękny!
przystrojony uroczo ;]

mniamusne.blox.pl pisze...

O jak ślicznie ustrojony! ;)

Kaś pisze...

wygląda ślicznie! bardzo lubię masę kajmakową

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...