Pokazywanie postów oznaczonych etykietą deser. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą deser. Pokaż wszystkie posty

piątek, 29 lipca 2011

borówkowo-brzoskwiniowe vanilla cups

Dziś rano wpadłam na pomysł przerobienia przepisu na mini-cups (patrz: tiramisu cups, summer fruit cups i raspberry cups). O co chodzi? Żeby śmietanę zastąpić innym składnikiem, który ma się przeważnie w domu. Padło na serek waniliowy (stąd vanilla cups). Poza tym, pojawiają się na bazarach nektarynki, morele i brzoskwinie, dlatego warto spróbować to wszystko jakoś połączyć :)



ilość porcji: 4 szklaneczki dla 4 osób

  • 1 paczka borówek amerykańskich 250g
  • 1 brzoskwinia/ morela/ nektarynka
  • 1 serek waniliowy
  • pokruszone wafelki lub biszkopty albo herbatniki

Na spód wsyp pokruszone wafelki. Na to połóż serek, borówki i znów wafelki. Ponownie serek i na to owoce : brzoskwinię i borówki. Włóż do lodówki i podawaj schłodzone :)

Notka:
1. do środka możesz włożyć też inne owoce sezonowe :)
2. dobrym pomysłem jest też użycie jogurtu naturalnego, jeśli uważasz, że deser jest za słodki



Borówki bardzo dobrze pasują do brzoskwiń, ponieważ brzoskwinie są delikatne w smaku i żółte, a borówki silnie kontrastują z nimi smakowo i kolorystycznie (są trochę kwaskowate i ciemno niebieskie). Dlatego najlepiej jeśli używasz dwóch owoców dobierz je tak, by pasowały do siebie na zasadzie kontrastu. Wtedy deser nabierze charakteru.

Już widzę siebie w Helsinkach, w ogrodzie przed domem na wyspie o zachodzie słońca i z borówkowo-brzoskwiniowym vanilla cup w dłoni. Obowiązkowo świeży powiew wiatru a gdy się ściemni widok rozgwieżdżonego nieba. Finlandio przybywamy! :)

sobota, 23 lipca 2011

pijane muffiny z czekoladą

Wpis dedykuję Marcie - miłośniczce muffinów w każdej postaci i mojej "córce" ^^

To właściwie będzie post z przepisami "2w1" (tak popularne połączenie w dzisiejszych czasach!). Sądzę, że receptura jest przeznaczona głównie dla imprezowiczów, którzy w szybki, tani i efektowny sposób chcą rozkręcić imprezę i przy okazji jeszcze bardziej spić gości ;)

Ale koniec żartów. "Basic reciepe" znalazłam kiedyś w Gazecie Wyborczej i od tamtej pory trzymam się go i modyfikuję na setki sposobów. Jak dotąd nikt nie zaprotestował, że mu nie smakowało - wręcz przeciwnie! Już wiele osób prosiło mnie o przepis na muffiny. Ciasto jest proste do zrobienia, lekkie, można wsadzić do niego dosłownie wszystko. Czego chcieć więcej? :)



Zaczynamy!

ilość porcji : 16-20 dużych muffinów z silikonowych foremek

"basic reciepe":

  • 120g miękkiej margaryny
  • 250g cukru
  • 3 jajka
  • 180g mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3/4 szklanki mleka
  • 1/2 łyżeczki soli

Masło utrzyj z cukrem. Dodawaj po jednym jajku i ucieraj ciasto dalej. Dodaj sól, proszek do pieczenia i mąkę. Wymieszaj. Na końcu wlej mleko. Nagrzej piekarnik do 180 stopni, rozdziel ciasto do foremek (do około 2/3 wysokości foremki) i włóż na 20-25 minut.



A teraz pora na pijane muffiny z czekoladą! Potrzebne Ci jeszcze będą:

  • draże czekoladowe
  • kakao (nie słodzone tylko ciemne, "normalne")
  • 4 łyżki mąki
  • 7 łyżek amaretto

Zrób ciasto wg przepisu "basic", ale dodaj 2/3 szklanki mleka, do tego 4 łyżki mąki i 7 łyżek amaretto. Ciasto powinno być dość gęste, żeby draże się nie zapadły. Podziel je na dwie części i przełóż w dwie osobne miski. Jedną część zostaw jasną a do drugiej dodaj 2 łyżki kakao. Wymieszaj. Porozkładaj ciasto do foremek i połóż na cieście draże. Upiecz i spróbuj aromatycznych muffinów z amaretto!

Notka:
1. uwielbiam moje kolorowe silikonowe foremki - Mama mi je kupiła za 15zł dawno temu. dostaniesz je teraz wszędzie! radzę szukać w sklepach typu Auchan na dziale kuchennym - są dużo tańsze :)
2. gdy dodasz alkohol do ciasta - dużo łatwiej wychodzi z foremek i się w ogóle do nich nie przykleja :)
3. jeśli nie lubisz amaretto - dodaj inne %. może to być np. cudowny (ale niestety trochę drogi) Baileys
4. przepis wychodzi ZAWSZE - bez względu na stan świadomości i upojenia alkoholowego - wiem, doświadczyłam i przetestowałam z Hipisem i Fasolą. one na pewno też się ze mną zgodzą ^^ dlatego patrz punkt 3. ;)







Na sam koniec zachęcam do modyfikacji przepisu "basic" tak, jak chcesz. Włóż do muffinów ulubione składniki, połącz z ciastem, napełnij foremki i upiecz! Bo przecież o to chodzi w gotowaniu - o ciągłe zmiany i kreatywność :)

P.S
Katy Perry dla wczorajszych (piątkowych) imprezowiczów!

czwartek, 21 lipca 2011

torcik borówkowo-porzeczkowy (bez pieczenia!)

Kolejny przepis z rodzaju "bez pieczenia". Zwykle takie receptury uważane są łatwiejsze i szybsze. Być może. Ja na to tak nie patrzę, bo spędzany czas w kuchni jest dla mnie przyjemnością i pasją a nie nudnym i denerwującym obowiązkiem. W każdym razie, przepis polecam dla zapracowanych :)


ilość porcji : 6-8 kawałków z małej tortownicy o średnicy 15cm

  • 2 małe śmietany 36%
  • 2 łyżki cukru-pudru
  • około 400g pokruszonych wafelków
  • około 300g porzeczek
  • 250g borówek
  • 1/3 kostki margaryny

 Margarynę wymieszaj ręką z 1/3 pokruszonych wafelków i wyłóż masą spód tortownicy ( o średnicy 15cm). Ubij śmietanę i dodaj cukier-puder. Połóż na warstwę wafelków, dodaj część owoców i znów śmietanę. Dalej ponownie wafelki, śmietana i owoce do dekoracji. Wstaw do lodówki na około 3h. Po tym czasie może zdjąć rant (śmietana powinna się "scalić"). Podawaj schłodzone.

Notka:
1. warto wybrać (jeśli nie lubisz tych owoców) inne, które też mają wyrazisty smak jak agrest, truskawki, itp. Odradzam ananas, brzoskwinie z puszki czy maliny, bo owoce znikną w smaku śmietany
2. jeśli boisz się czy śmietana się scali - możesz rozpuścisz łyżeczkę żelatyny w 2 łyżkach wrzątku, ostudzić i dolać do miksowanej śmietany. wtedy śmietana szybciej stężeje i będzie bardziej zwarta





P.S
Szczególnie polecam deser na tarasie przy zachodzie słońca w ciepły lipcowy wieczór, z ukochaną osobą przy boku i lampką szampana lub dobrego wina :)

poniedziałek, 18 lipca 2011

raspberry cups

Słodkości a słodkości! I wszystko na kolejnym kulinarnym spotkaniu z dziewczętami - Marczą, Fasolą i Hipisem! :)

Plan: foccacia na obiad i deser malinowo-bezowy na deser
Efekt: boskie przysmaki!

I mówiąc szczerze nasze malinowe cups wyszły jeszcze lepsze niż tiramisu cups.


ilość porcji: 6 szklaneczek
  • 1 opakowanie gotowych małych bezików
  • 1 opakowanie świeżych malin
  • 2 małe śmietany 30% lub 36%
  • łyżka cukru-pudru
  • mięta do dekoracji

Pokrusz beziki i wsyp na spód szklanki. Ubij śmietanę i dosłodź ją łyżką cukru-pudru. Następnie dodaj śmietanę do szklanek. Potem znów beziki, maliny, śmietana, beziki i maliny oraz mięta do dekoracji. Wstaw desery do lodówki i podawaj schłodzone.

Notka:
1. gotowe beziki możesz kupić w różnego rodzaju cukierniach lub wypiec samemu
2. zamiast malin możesz również użyć innych owoców

Bajecznie prosty przepis a smak niesamowity!

P.S
Więcej przepisów z naszego spotkania - już w niedalekiej przyszłości!









sobota, 16 lipca 2011

gorrrrrrrrrąco polecam... czyli drożdżówki z jagodami

Druga odsłona drożdżówek. Tym razem z jagodami. W końcu jest na nie sezon, a Agnieszka poszła na zakupy na piątkowy targ. I jeszcze jedno - cała rodzina dosłownie ubóstwia jak je robię, bo obiad, kolacja i śniadanie następnego dnia są zapewnione!



Wykorzystałam wcześniejszy przepis na drożdżówki z truskawkami, tylko zamiast truskawek użyłam jagód :)

Gdy poczęstowałam koleżanki ostatnim razem tymi bułeczkami z truskawkami - zapowiedziały, że przed naszym wyjazdem do Hiszpanii (jedziemy autokarem) musimy się spotkać i zrobić dla wszystkich prowiant składający się z różnego rodzaju drożdżówek. Jak można odmówić? :)



Na sam koniec zostawiam piosenkę, która ostatnio wpadła mi w ucho - Kings Of Leon. Aż mam ochotę wyrwać się z domu i zostawić wszystko. Jechać przed siebie, zrobić piknik na jakimś pustkowiu i rozkoszować się wolnością, powiewem wiatru, słońcem i rozmowami o życiu z przyjaciółmi.

piątek, 15 lipca 2011

lody - sorbet z malin

Jak lato to oczywiście lody!

Bardzo prostym sposobem jest zrobienie sorbetu owocowego, napełnienie foremek do lodów, zamrożenie i rozsmakowanie się esencją wakacji :)



Przez Allegro kupiłam foremki do lodów, których długo szukałam - są idealne! Małe, wygodne, szybko się myją. To foremki z IKEA, których obecnie nie ma w sklepach - IKEA SOLIG. Polecam gorąco!


ilość porcji: mam 6 foremek i to jest ilość na te 6 foremek
  • 1 opakowanie malin
  • odrobina cukru

Rozgnieć maliny lub użyj blendera. Możesz dodać cukier jeśli maliny są za cierpkie. Mus wlej do foremek, wstaw do zamrażarki najlepiej na całą noc. Gdy wstawić je na 2 godziny - lody nie będą jeszcze gotowe.


Tata podjadający maliny



moje kolorowe paznokcie :)

wtorek, 12 lipca 2011

summer fruit cups

Wpis dedykuję Łukaszowi - koledze ze studiów - z okazji urodzin.
Sto lat (już!) 20-latku!:*

Pracowity wtorkowy poranek zaowocował owocowymi mini-deserami! Już z rana byłam na targu - a ponieważ staniały borówki amerykańskie i maliny - stwierdziłam, że zaszaleję :)


ilość porcji : wyszły mi 4 małe szklaneczki

  • 2 małe śmietany 36%
  • 3 łyżki cukru-pudru
  • opakowanie borówek
  • maliny
  • pokruszone słodkie wafelki od lodów

Przygotuj 4 szklaneczki. na spód każdej wsyp pokruszone słodkie wafelki. Możesz takie kupić np. w lodziarni Grycan za około 40gr sztuka (kup koło 4-6 takich wafli). Połóż na nie borówki. Ubij śmietanę z cukrem-pudrem i przełóż do rękawa cukierniczego. Na borówki połóż śmietanę. następnie maliny i znów śmietana. Na nią ponownie pokruszone wafle i biała masa. Na górze połóż owoce i włóż do lodówki. Podawaj schłodzone.

Notka:
1. możesz wykorzystać inne owoce, jeśli nie lubisz borówek
2. zamiast wafli dobre będą też płatki owsiane - mniej kaloryczne ;)

Moja siostra zajadała się dzisiaj deserem na śniadanie, bo wstała wtedy kiedy już przyszłam z zakupów :) Także istnieje również opcja "śniadaniowa".






Zapowiada się dzisiaj upał, więc lemoniada do tego będzie idealna!


Jeszcze raz spełnienia marzeń Łukasz z okazji urodzin - sam możesz sobie zrobić mini-tort urodzinowy ^^

niedziela, 19 czerwca 2011

letnie orzeźwienie

A konkretnie - połączenie truskawek i ananasa :) Sok idealnie pasujący do kolorowej słomki i spaceru w zwiewnej sukience po łące :)


ilość porcji: około 4szklanki o pojemności 200ml
  • 300g truskawek
  • pół ananasa
  • odrobina ostrożności :)

Usuń szypułki z truskawek i poprzecinaj na pół. Ananasa tej pokrój dość drobno (ja użyłam świeżego, ale może być też z puszki chociaż smak jest gorszy). Zmiksuj ostrożnie składniki i sok gotowy!:)

Notka:
1. najlepiej smakuje schłodzone
2. możesz też dodać mleko lub kefir, jeśli wolisz koktajle
3. ewentualnie można dosłodzić, ale owoce same w sobie zawierają sporo cukru, dlatego odradzam ;)

czwartek, 9 czerwca 2011

uwięzione ślicznotki

...w galaretce :D. Słowem - mało oryginalna, ale chłodząca i kochana przez dzieci i studentów - galaretka truskawkowa.
Spodziewam się, że przepis nikogo nie zaskoczy (jeśli tak - bardzo proszę o uwzględnienie tego w komentarzu pod postem ^^) ale na pewno każdy by się ucieszył z takiego deseru :)




ilość porcji: w zależności od poziomu galaretki, około 6 miseczek (z 500ml wody)

  • 300g truskawek
  • galaretka truskawkowa
  • woda
  • cukier (opcjonalnie)

Usuń szypułki z truskawek i pokrój w ćwiartki. Włóż do miseczek. Galaretkę rozpuść w 500ml wody (jak na opakowaniu) i gdy wystygnie - zalej truskawki. Włóż do lodówki na około 1,5h. Podawaj schłodzone.

Notka:
1. możesz oczywiście użyć innych owoców niż truskawek - ale dlatego, że kocham truskawki, musiały się tu znaleźć :)
2. galaretka też do wyboru
3. posłódź trochę galaretkę, jeśli będzie niewystarczająco słodka a truskawki kwaśne



P.S
Wytrwałej nauki studentom w te upalnie dni (przyznaję, że mnie ciężko idzie w tą pogodę).
Szczególnie pozdrawiam ludzi z roku! :D

wtorek, 7 czerwca 2011

romans rabarbarowo-truskawkowy

Tym razem smakowite połączenie kwaśnego rabarbaru i słodkiej truskawki. Jak się sprawdzają w duecie? Sprawdźcie sami :)


ilość porcji: z mojej blachy (o średnicy 25cm) to około 10 kawałków
  • 1 kostka masła
  • 1 szklanka cukru
  • 4 jajka
  • 1 szklanka mąki ziemniaczanej
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 łyżki śmietany 18% lub 22%
  • 1kg truskawek
  • 1/2kg rabarbaru

Masło wyjmij wcześniej z lodówki, żeby było miękkie. Utrzyj z cukrem i dodawaj po jednym żółtku. Wsyp mąki i proszek do pieczenia oraz śmietanę. Następnie ubij białka i delikatnie połącz z ciastem.
Blachę wysmaruj margaryną i posyp bułką tartą. Nałóż ciasto i na nim połówki truskawek i pokrojony w plasterki rabarbar.
Piecz  50minut w 180 stopniach.




Ciasto idealne na spotkanie rodzinne lub z przyjaciółmi. Ja przygotowałam je na dzisiejsze "spotkanie naukowe" czyli randkę czterech dziewczyn (Ani, Isy, Klaudii i moją) z ekonomią. Sesja w pełni!
Pozdrowienia dla Was dziewczyny! :*

niedziela, 29 maja 2011

słodkie racuchy gryczane z truskawkami

Truskawkowe wariacje trwają!

Tym razem na deser niespodziewane połączenie truskawek i kaszy gryczanej.
Kto nie jest przekonany - zapraszam do eksperymentu!

Pierwszy raz spróbowałam tak nieoczywistego duetu, ale wszystko wyszło wyśmienite! Zachęcam :)



  • 5 jajek
  • 40g cukru-pudru
  • 150g ugotowanej na mleku kaszy gryczanej
  • 50g mąki
  • 3 łyżki jogurtu naturalnego
  • truskawki

 ilość porcji: w zależności od wielkości racuchów, porcja dla 4-6 osób

Kaszę gryczaną zalej w garnku mlekiem (około 1,5szklanki). Doprowadź do wrzenia, przykręć ogień i gotuj 15 minut.
W tym czasie ubij żółtka z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodaj jogurt, kaszę gryczaną oraz mąkę i delikatnie wymieszaj.
Ubij na sztywno białka i dodaj do masy, również delikatnie, żeby ciasto nie straciło puszystości.
Rozgrzej porządnie olej na patelni i smaż okrągłe racuchy na małym ogniu, żeby się nie spaliły.
Umyj truskawki i podawaj jako dodatek do słodkich racuchów.

Notka:
1. nie martw się o mleko podczas gotowania kaszy - kasza je wsiąknie i dzięki temu smak kaszy nie będzie się kojarzył z obiadem :)
2. nie musisz czekać aż kasza ostygnie - możesz ją bezpośrednio dodać do masy z jajek i cukru-pudru
3. racuchy KONIECZNIE smaż na małym ogniu! w przeciwnym razie szybko się spalą i nie będą smaczne
4. możesz dodać listek mięty, posypać deser cukrem-pudrem lub dodać inne owoce


sobota, 7 maja 2011

bajkowe pucharki czekoladowe - DIY tutorial

Pucharki czekoladowe to świetne naczynia ekologiczne, których nie trzeba myć ani wyrzucać, ponieważ są do zjedzenia. I przy okazji wyglądają zjawiskowo.

Schemat wykonania jest banalny. Jednak, jak się okazuje po pęknięciu pierwszego balona i ubrudzeniu twarzy i ubrania czekoladą, nie jest to aż tak proste, na jakie wygląda...



  • 5 tabliczek czekolady (na około 25 pucharków)
  • balony wodne 
  • 4 śmietany 30%
  • 2 śmietan-fixy
  • wanilia
  • amaretto


Napompuj balony.



Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej na małym ogniu. Gdy się cała rozpuści, ostudź ją - włóż do garnka z zimną wodą i mieszaj aż wystygnie. Gdy będzie miała letnią temperaturę - zamocz napompowany wcześniej balon do połowy. Następnie połóż na papierze do pieczenia. Czekolada zaschnie w około 20 minut, ale najlepiej poczekać dłużej dla pewności.






Jak pozbyć się balonika? Polecam filmik :)




Wtedy wszystkie pucharki wyglądają następująco:




Ubij śmietanę mikserem i wsyp śmietan-fixy. Możesz dodać trochę cukru-pudru do smaku. Dodaj wanilię i kilka kropel amaretto. Krem przełóż do pucharków i podawaj schłodzone z owocami.

Notka:
1. pojemnik na czekoladę powinien być wysoki dość wąski, dlatego użyłam plastikowego pojemnika
2. jeśli czekolada będzie za gorąca, balonik pęknie. mnie przytrafiło się to dwa razy i zapewniam, że nie jest to przyjemne uczucie ^^
3. polecam przechowywać pucharki w lodówce - w przeciwnym razie roztopią się


Mówiąc szczerze nie wierzyłam, patrząc na przepis, że to rzeczywiście wyjdzie, jednak udało się!

Pucharki podałam gościom na wczorajszej imprezie urodzinowej - nie został ani jeden! Wszyscy byli pod wrażeniem. W sumie - to dobra zabawa, ale męczyłam się z balonikami do drugiej w nocy poprzedniego dnia. Ale... liczy się efekt :)




LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...